Schronisko w Miedarach

Regis

Cześć!
Mam na imię Regis, podobnie jak jeden z bohaterów "Wiedźmina".
Moje imię oznacza coś lub kogoś należącego do króla - nadano mi je, bo jestem dostojnym, majestatycznym psim panem.

Moja wielkość waha się między średnią a dużą, mój wiek jest szacowany na około 4 lata.

Trafiłem do schroniska złapany z grupką innych psów - błąkaliśmy się.
Wiesz, początkowo troszkę nie wiedziałem, czego się tu spodziewać...
Ale szybko okazało się, że tutaj zawsze mam wodę i pełen brzuszek, a ludzie są mili, nie krzyczą na mnie i dużo się uśmiechają.

Lubię głaskanie i chętnie witam się z wolontariuszami i pracownikami, w tym moją schroniskową opiekunką.
Mam na sobie obrożę, pozwalam na założenie szeleczek i smyczy - ale nie znałem ich wcześniej, więc jeszcze dziwnie się czuję, mając je na sobie.
Pozwalam na noszenie na rękach.

Na razie dopiero uczę się, że na zewnątrz jest fajnie i mogę się wyluzować z tym dziwnym czymś na sobie (szelki i smycz) - więc troszkę drepczę, potem kładę się w trawce...
Dopiero uczę się chodzenia na smyczy - ale ciotka opiekunka mówi, że dam radę, że jestem zuch chłopak, tylko muszę uwierzyć w siebie i wygrać z moimi obawami.
Potrzebuję kogoś, kto mnie pokocha - zarówno z moją miłością, jak i nieśmiałością, którą stopniowo pokonuję.

Poszukuję odpowiedzialnej i kochającej rodziny.
Jestem wykastrowany i zaszczepiony.
Na razie szukam domku bez innych piesków.
Potrzebuję rodziny bez małych dzieci.

Jestem podopiecznym schroniska mieszczącego się nieopodal Tarnowskich Gór (woj. śląskie).
Jeżeli jesteś zainteresowany moją adopcją, skontaktuj się z moją opiekunką adopcyjną - jej numer kontaktowy został podany w ogłoszeniu.
W razie braku odbioru telefonu, wyślij SMS z prośbą o kontakt w sprawie mojej adopcji - ciotka wolontariuszka nie zawsze może odebrać.

Twój (?) Regisek
Opiekun psa - Justyna 788 613 478

POWRÓT