Ta przestraszona puchata sunia, to ja - Krówka. Nie odważyłam się jeszcze wyjść o własnych siłach z kojca.
Nie wiem o co chodzi ze smyczą i głaskaniem, trochę się boję. Całe życie mieszkałam przy gospodarstwie razem z moja psią rodziną. Ludzie przychodzili nas karmić i tyle ich widzieliśmy. Uczę się życia na nowo. Czy mi pomożesz? Czy zobaczysz coś więcej poza moim ślicznym kudłatym pyszczkiem?
Jestem młodą suczką średniej wielkości, szukam domu bez małych dzieci - boję się nagłych ruchów i wysokich dźwięków. Szukam rodziny która mieszka w spokojnej okolicy - to warunek konieczny. Nie wiem co to miasto, ale brzmi bardzo strasznie. Podobno jest głośne i migoczące. Potrzebuję czasu, cierpliwości i wyrozumiałości, żeby się otworzyć, zaufać ludziom i pokazać jaka jestem. Szukam rodziny z doświadczeniem z psami lękowymi.
Czy to będziecie właśnie wy? Marzę o prawdziwym domu.
Moja siostrzyczka i braciszek znaleźli już swoje wymarzone domy. Odnaleźli się tam bardzo szybko, wystarczyło okazać im trochę miłości i cierpliwość.
Na spacery zapoznawcze umawiamy się po uprzednim kontakcie telefonicznym oraz po wypełnieniu ankiety przedadopcyjnej, którą nasi wolontariusze wysyłają na maila
Opiekun psa - Paulina 690 143 393
Schronisko dla bezdomnych zwierząt
ul. 1 Maja 76, Miedary
531 107 138